wpisy na blogu

Po długich oczekiwaniach na hydraulika w końcu się doczekaliśmy montuje piec i grzejniki. Wreszcie będzie grzało juz nasi fachowcy zaczęli protestować, że w takich zimnych warunkach nie będą robić choć i tak cały czas dogrzewaliśmy ich trociniakiem, piecykiem gazowym i elektrycznym. Mąż teraz częściej zostaje wieczorami i ze szwagrem i teściem układają ostatnie płyty kg. Zimno widać w domu jak chce się nam wepchać w jednym pokoju w rogu zrobiło się wilgotno dlatego juz dziś na szczęście będzie chodził piec i mam nadzieje, że wszystko to dosuszy tylko trzeba teraz zakupić tony ekogroszku.