13.02.2008
Więc dziś znowu przyjechał geodeta by naprawić przesunięty pkt działki, zajęło mu to 5min. Jak jutro pogoda pozwoli i pan kierownik znajdzie czas tyczymy pkt pod budowę(nie wiem czy dobrze piszę). Dziś debatowaliśmy nad fundamentami tzn. jest za duży skos na działce i najlepiej będzie jak zrobimy fundamenty schodkowe kierownik mówi, że to najlepsze rozwiązanie, więc nam laikom budowlanym jedyne co pozostaje to wierzyc mu na słowo.
Jak zajrzeliście do moich kosztów to zorientowaliście sie , że kilka materiałów mamy już zakupionych ceny idą z dnia na dzień w górę, więc zapożyczamy sie po rodzinie(dzięki Bogu mamy, od kogo na razie)i kupujemy po trosze, co najważniejsze . Muszę jeszcze dodać, że zadatkowaliśmy jeszcze za dachówkę ceramiczną Roben plus kolor miedziany udało nam się zamówić w bardzo dobrej cenie niecałe 36,00zł za m2
Kredyt jeszcze załatwiamy, więc trochę potrwa zanim dostaniemy od nich kasę a tym bardziej, że jeszcze jeden z durnych przepisów, to trzeba czekać 2 tygodnie na uprawomocnienie pozwolenia na budowę.
Ale budowa jako tako ruszyła nasz murarz wujek, (który przyjechał aż z Kielc), bo budujemy systemem gosp. zbieramy ekipę po rodzinie i znajomych żeby wyszło nam najtaniej od wczoraj przygotowuje zbrojenie fundamentu.
Właściwie to blog powinien pisać mój mąż, bo on tym wszystkim się zajmuje i mnie, co wieczór informuje jak idzie nasza budowa, ale obiecuję wam, że są to informacje z pierwszej ręki i są jak najbardziej świeże i poprawne
Teraz musimy złożyć jeszcze do energii wniosek o przyłącze ale najpierw trzeba skombinować 2039,60zł bo tyle trzeba wpłacić.
Boimy się jeszcze co do drogi mianowicie dojazd na naszą działkę jest bardzo kiepski, ponieważ ta niby droga a właściwie łąka jest strasznie miękka już wywrotka z piachem nam nie wjechała i wyrzucili piach z 200m od działki teraz chyba łopatami będziemy nosić. Mąż był już dziś załatwiać u jednego gospodarza największy w powiecie ciągnik , żeby w razie gdyby grucha jak się nam zakopała to miał kto ja wyciągać
19.02.2008
